czwartek, 10 października 2013

Problem odchodów naszych pupili- propozycja działań

Za namową jednego z przedstawicieli Wspólnoty mojego osiedla chciałbym poruszyć pewien drażliwy temat i zainteresować Ciebie czytelniku do podniesienia go na forum własnej wspólnoty czy sąsiedztwa. Dotyczy on naszych zwierząt domowych, które wyprowadzamy na spacer w naszej dzielnicy.


Jak powszechnie wiadomo i one mają swoje potrzeby fizjologiczne, które gdzieś muszą zostać "zaspokojone". Niestety z racji ograniczonego miejsca naszej kurczącej się przestrzeni publicznej oraz braku kultury czy też dobrej organizacji ich właścicieli spotykamy się z problemem odchodów na naszych chodnikach czy trawnikach.

 Jak słusznie zauważył mój rozmówca sporym krokiem w kierunku rozwiązania tego problemu mogłoby być ułatwienie właścicielom sprzątanie po swoich pupilach poprzez powszechne zainstalowanie na klatkach schodowych naszych wspólnot (lub przed nimi) dystrybutorów na worki przeznaczone właśnie do tego celu.
Gdyby udało się do pomysłu przekonać większość wspólnot danego osiedla i w większości klatek schodowych w dzielnicy zainstalować tego typu rozwiązania ułatwilibyśmy zapominalskim zebranie "zguby" swojego zwierzaka, a ignorantom utrudnilibyśmy wywinięcie się z obowiązku sprzątania ("bo nie mam w co zabrać"- tu niestety bez upominania się nie obejdzie).
Od dłuższego czasu psa nie posiadam, ale jako członek wspólnoty nie żałowałbym na taką inwestycję znając jej koszty: skrzynka jaką widzicie na poniższym zdjęciu wraz z 100 sztukami wkładów i dostawą kosztowała ok. 100 zł netto, a więc kwoty w skali wspólnot pomijalne.
jedno z najtańszych rozwiązań. fot. K.Nykiel
Proszę wszystkich o przemyślenie spawy, kontakt z Zarządem swojej wspólnoty / spółdzielni (o ile nie posiadacie takiego rozwiązania) i zachęcanie do wdrożenia tego pomysłu u siebie. Chętnie udostępnię przykładową ofertę jaką sam otrzymałem dla wyrobienia sobie opinii o tym pomyśle.

Na koniec dodam, że od dłuższego czasu zastanawiam się nad kwestią odchodów na naszych trawnikach, ale jest to niestety problem, którego rozwiązanie leży po stronie samych mieszkańców, żadna Rada czy inna instytucja/urząd nic tu nie wskórają. Niniejszym wpisem mogę jedynie zaproponować rozwiązanie ułatwiające zmniejszenie problemu, ale jestem przekonany co do jego słuszności. Czy mogę liczyć na Twoją czytelniku aktywność tak przy promowaniu tego typu rozwiązania, jak i zwracaniu uwagi na właścicieli pozostawiających odchody na trawnikach?



2 komentarze:

  1. Fantastyczny pomysł. Chciałbym tylko, aby to właściciele psów zrzucili się na zakup takich dystrybutorów i wkładów do nich, powinien też być jeden z nich oddelegowany do uzupełniania braków. Dlaczego z pieniędzy "wszystkich", mają być sponsorowane wkłady dla "nielicznych". Właściciel kota musi zainwestować w żwirek, łopatkę i kuwetę. Właściciel psa powinien zainwestować w przybory higieniczne dla swoje pupila.

    OdpowiedzUsuń
  2. worki w Jula sa tanie. mozna kupic sobie zapas i nosic. po co te dystrybutory. kto nie zbiera- nie bedzie z nich korzystal. widze chodzac z psem- malo kto sprzata. ja sprzatam, nauczylam sie, przelamalam wstret itd... szkoda tylko ze moj pies nie ma jak stanac sucha łapą na trawniku!!!!obrzydliwe a ludzie zachowuja sie jak jaskiniowce. kazdy glowe odwroci i odchodzi!

    OdpowiedzUsuń