poniedziałek, 20 października 2014

Koniec "drogi zwyczajowej" przez poligon

Jak poinformował mnie jeden z mieszkańców, 8 października zasypano przejazd na linii Kiełpinek - ulica Myśliwska / pętla autobusowa linii 127 i 130 (przystanek "Jasieńska"). Pierwszym jego ruchem była wiadomość do Zarządu Dróg i Zieleni z informacją o istotności połączeń komunikacyjnych tego obszaru i prośbą o poinformowanie kiedy można spodziewać się udrożnienia przejścia dla niezmotoryzowanych.
Tydzień później sam miałem możliwość rozpoznania tematu, niniejszym wpisem chciałbym podzielić się z Wami moimi ustaleniami:
zasypany jeden z przejazdów w kierunku ul. Myśliwskiej. fot. K.Nykiel
Po objechaniu terenu poligonu potwierdzam, że  
na dotychczasowe trasy nasypano po kilkanaście wywrotek mas ziemnych nie pozostawiając żadnych możliwych przejść.
Przejazd jest niestety niemożliwy żadną z wcześniejszych tras: ani zwyczajowym traktem głównym, ani trasą po kolektorze ściekowym (autem terenowym lub rowerem). Piechurzy mogą co prawda omijać zasypane drogi idąc łąką, ale zalecam w tej sytuacji buty trekkingowe lub parę na zmianę (do pracy/szkoły). Korzystający dotychczas z pętli linii 127 i 130 "Jasieńska"będą mieć nie lada problem gdyż ominięcie poligonu wiąże się:
- z obejściem od północy niedawno wybudowanego zbiornika "Nowiec II" i idąc obok PKM Jasień, dalej wzdłuż zbiornika Wróbla Staw, lub
- z wykorzystaniem chodnika przy ul. Kartuska Północ do poczty przy ul. Gronostajowej a dalej na północ z wykorzystaniem drogi technicznej nowego odcinka ulicy Gronostajowej (można przejść, ale jest błotnista).
Myślę jednak, że ze względu na znaczne zwiększenie dystansu większość po prostu zarzuci tę koncepcję na rzecz połączenia z centrum lub wykorzystania auta- co najmniej do uruchomienia Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.

Wykorzystanie przez kierowców pasa technicznego wzdłuż potoku i dalej pod ulicę Armii Krajowej oczywiście nie może być brany poważnie pod uwagę gdyż jest to strefa OSTAB i ciąg pieszo-rowerowy, gdzie ruch samochodami (za wyłączeniem obsługi pasa) jest zabroniony.

Natomiast co do przyczyn zasypania:
domyślałem się, że należy zapytać właściciela działek, to znaczy Grupę JWK, będącą wiodącym inwestorem po tamtej stronie potoku Jasień. Od przedstawiciela firmy dowiedziałem się, że
zasypanie "zwyczajowej" drogi przez tereny byłego poligonu (na wschód od potoku Jasień) spowodowane jest postępującymi pracami budowlanymi grupy JWK w tym rejonie (ruch ciężkiego sprzętu), oraz koniecznością zagospodarowania kolejnych terenów pod tymczasowe składowiska mas ziemnych z jej placów budowy. Innym aspektem są notoryczne przypadki nieupoważnionego podrzucania właścicielowi działek mas ziemi i innych materiałów przez firmy budowlane, odbywa się to na dużą skalę i generuje ciągłe koszty związane z  oczyszczaniem terenu. Zasypanie terenu wykorzystywanego jako droga zwyczajowa z Kiełpinka w kierunku pętli autobusowej linii 127 i 130 i ulicy Myśliwska ma charakter stały. Ewentualne odblokowanie przejazdu wiązać się będzie w budową kolejnych domów/mieszkań w sąsiedztwie co jest jednak perspektywą kilku lat.

Próbowałem znaleźć rozwiązanie mające na celu odblokowanie możliwości komunikacji pieszej, rowerowej, także z wózkami dla dzieci: zaproponowałem pozostawienie konkretnego wąskiego pasa drożnego. Niestety otrzymałem odpowiedź odmowną argumentowaną tym, że  JWK próbowało tak prowadzić politykę firmy na tym terenie, aby był on cały czas otwarty dla mieszkańców okolicznych osiedli. Niestety przez ostatnie dwa lata obserwowano "notoryczną degradację naszych działek (wywóz śmieci, podpalenia łąk, wywóz ziemi z okolicznych budów, rajdy samochodami terenowymi itp.)" co spowodowało działania, mające na celu zamknięcie tego terenu dla jakiegokolwiek ruchu.

Z punktu widzenia mieszkańców obu stron decyzja jest trudna, ale należy na sprawę spojrzeć obiektywnie i uznać skalę problemów, z jakimi borykał się właściciel gruntu. Nota bene po zachodniej stronie potoku Jasień również dochodziło do wysypów ziemi na terenach WAM, więc problem powinien być bliski także nam (pisałem o tym p. Newsletter dla Kiełpinka"). Przypominam także o problemach ze zniszczeniami w zespole przyrodniczo-krajobrazowym z 2011 i 2012 roku, jednym z efektów ubocznych tamtych problemów było według mnie utworzenie na terenach JWK nasypów wzdłuż zwyczajowej drogi przez poligon, postawienie tablic informacyjnych (widoczne na zdjęciu) czy zasypanie drogi asfaltowej w kierunku Matemblewa (odcinek leśny powyżej obecnej stacji PKM Jasień).

W mojej ocenie należy się pogodzić z decyzją dewelopera i dbać o pozostałe otwarte dla sąsiadujących mieszkańców tereny, aby za przyczyną wandali nie zostały podobnie zamknięte. Myślę tu o wysypie śmieci (czy zwykłym zaśmiecaniu) oraz autach i motocyklach terenowych. Po obu stronach nasypu kolejowego, tzn w zespole przyrodniczo krajobrazowym na północy jak i na działkach pod zabudowę na południu.


Czytaj także:
2013.VIII.19: "Zniszczenia zpk „Dolina Strzyży”: zamknięcie spraw z 2011 i 2012 roku"

1 komentarz:

  1. Jakub Żelazny28 marca 2015 18:51

    Niestety droga jest zaznaczona w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego jak obowiązujący ciąg pieszo-jezdny i jego zamknięcie przez dewelopera jest złamaniem prawa (to nie jest tak, że właściciel terenu może wszystko). Nie jest to zresztą "droga zwyczajowa" tylko historyczny trakt z około 200 letnią tradycją łączący dwory Jasień i Kiełpinek.

    OdpowiedzUsuń